Nagranie jest zbiorem pięciu rozmów z małżeństwem misjonarzy, którzy przez 13 lat pracowali wśród ludności zamieszkującej Papuę - Nową Gwineę. Holender, Jacquez Teeuwen, we wczesnej młodości członek Hitlerjugend, widział okrucieństwa wojny i wątpił w istnienie Chrystusa. W 1952 r. narodził się na nowo; usłyszał o pracy misyjnej i zapragnął zostać misjonarzem. Wymodlił wyjazd do Nowej Gwinei, choć nie było to łatwe, głównie ze względów finansowych. Małżeństwo Ruth i Jacqueza Teeuwenów w pełni zaufało Panu Bogu w czasie niebezpiecznego i trudnego życia codziennego na misji. "Gdybyś nie przyszedł, to znalazłbym się w piekle" - tym zdaniem tubylcy dziękowali misjonarzom za pełne poświecenia i miłości prowadzenie ich do Zbawiciela.